Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeMoże powinniśmy najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie ile wypadków procentowo ma miejsce na autostradach i jest związanych z przekroczeniem prędkości, a ile na pozostałych drogach? Dopiero będziemy mieli obraz sytuacji. Czy warto ograniczać prędkość na autostradach dla poprawienia bezpieczeństwa ruchu drogowego, czy może jest to ograniczenie swobód obywatelskich. Taki "modnym" działaniem w ostatnim czasie.
OdpowiedzPiotr, nie rozpędzaj się z tymi wypadkami na autostradach, bo zaraz przytoczą przykład przeciążonej A2 Łódź - Warszawa, gdzie nie ma dnia bez jakiegoś zdarzenia...
OdpowiedzPopatrz gdzie i jakie są to zdarzenia. I czy ich powodem jest przekroczenie maksymalnej dopuszczalnej prędkości na autostradzie, czy niedostosowanie prędkości do warunków. A2 Łódź-Warszawa ma od początku istnienia szykanę (atrapy bramek, z ograniczeniem do 40 km/h) pod Pruszkowem, która powoduje korki i nerwowość kierowców - ile było przez nią kolizji? A nikt się nawet nie zająknie o jej zlikwidowaniu!
Odpowiedz